Przejdź do treści

O mojej krótkiej liście najlepszych musicalowych utworów

Co robi Panna Marchewka jak siedzi wieczorkiem sama przy laptopie? Słucha muzyki- a ostatnio ją nosi na dobre kawałki z musicali. Od lat namiętnie wsłuchuje się w takie hiciory jak You’re the one that I want- Grease, Aquarius – Hair czy też w ukochaną piosenkę z ukochanego filmu (oh jak słodko, przesłodko) El Tango de Roxanne – Moulin Rouge!. Nie ukrywam że uwielbiam tego typu piosenki i filmy. Musicali, filmy kostiumowe- najlepiej na podstawie książki i dobre Sci-fi to jest to co Marchewki lubią najbardziej. No ale nie o tym. Miałam dzisiaj stworzyć moją małą listę najlepszych piosenek z musicali- oczywiście dla mnie. Chciałam się po prostu podzielić z wami kilkoma utworami, które uwielbiam i których mogę słuchać, i słuchać i jakoś mi nie brzydną.
Na pierwszym miejscu stawiam Grease i właśnie You’re the one that I want. W prawdzie nie przepadam za Travoltą, ale tu śpiewa świetnie- i Oliwia! No lacha jak nic! Pamiętam że pierwszy raz usłyszałam tą piosenkę na gramofonie rodziców- mieli (mają nadal i nadal słucham!) dwu płytowe wydanie winyli z utworami z tego filmu. Strasznie mnie wciągnęły te płyty, a ta piosenka zrobiła na mnie największe wrażenie. Dopiero później widziałam film co zaowocowało miłością całkowitą 🙂
Na drugim miejscu stawiam Your Song z Moulin Rouge!. Już kiedyś pisałam o tej piosence i filmie. Po prostu uwielbiam! Ewan mnie hipnotyzuje swoim głosem- kto by zresztą pomyślał że Obi-Wan tak świetnie śpiewa? No nikt 🙂 Ale śpiewa jak dla mnie świetnie- to pewnie efekt siły jedi 🙂
Kolejne miejsce zajmuje Aquarius-Hair. Nie ukrywam że chciała bym poczuć jak to jest być hipisem- nosić kwiaty we włosach, walczyć o wolność na świecie i ubierać się w barwne, luźne stroje. Szkoda że te czasy minęły.
Na czwartym miejscu jest piosenka Beatlesów z filmu Across the Universe- Strawberry fields forever. Jak pewnie wiecie (albo i nie) jestem wielką fanką Beatlesów i jak tylko usłyszałam że ma powstać musical z ich utworami w wykonaniu młodych brytyjskich aktorów z miejsca stwierdziłam że będzie to mój ulubiony film. I się nie pomyliłam, ani nie zawiodłam. Film jest świetny, a strawberry fields stała się moją ulubioną piosenką 🙂

No i znowu Moulin Rouge i El Tango Roxanne- tym razem do Ewana dołączył nasz rodak Jacka Komana ze swoim ochrypłym głosem.

A na koniec kolejny utwór z Grease, który przywołuje mi wspomnienia moich wakacji, na których to mój kochany Pan T mnie poderwał 🙂 No kto nie chciał by przeżyć takiej wakacyjnej przygody?
No i to na tyle. Lista nie jest długa i właściwie mogła bym do niej dodać z co najmniej 5 kolejnych utworów (właśnie przypomniałam sobie o Chicago czy też kilku piosenek z bajek Disneya) ale na razie wystarczy.
PS. Dziewczyny, które wygrały u mnie w konkursie- wybaczcie mi że jeszcze nie wysłałam do was paczek, ale choróbsko i praca nie za bardzo pozwalały mi znaleźć czas na to by skoczyć na pocztę i wysłać paczki. Ale obiecuję że w poniedziałek wszystko nadrobię!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *