Przejdź do treści

O różowym neonie

Za oknem jesień… ale na paznokciach nie koniecznie.
Dzisiaj odrobina lata w postaci różowego Neonu od Softera.

 O jednym z tych neonów od Softera już pisałam TU– wtedy to na moich paznokciach gościła śliczna, nietypowa zieleń. Z tej samej rodzinki pochodzi intensywny róż o nr 104.
Ten okaz świetnie ze mną współpracował- dwie warstwy bez białej bazy dał efekt jaki widać na zdjęciach. Gdybym pokusiła się o białą bazę kolor dosłownie by świecił-można to zobaczyć na dwóch palcach gdzie to na białym tle dałam tylko kropki.
Co do lakieru- ładnie krył, nie rozlewał się po skórkach, nie smużył i nie bąblował. Cena też nie jest wygórowana (z tego co pamiętam to chyba kosztował ok 8zł- ale nie daję sobie ręki uciąć)

To chyba ostatnie zdjęcia typowo letnich kolorów na moich paznokciach. Coraz mocniej ciągnie mnie ku szarością, a ten pociąg poteguje dodatkowo nowa, jesienna kolekcja lakierów Essie, która to wpadła w moje łapki i która to niedługo pojawi się na moim blogu w całej okazałości.
A wy nadal nosicie neony na paznokciach?
Na koniec jeszcze zdjęcie z weekendu w Poznaniu na którym byłam- kto zgadnie z kim pozuję?
Pozdrawiam
Marchewka:*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *