Przejdź do treści

O czarnym holo, które Panna Marchewka sama sobie stworzyła

Kiedyś kiedyś zobaczyłam u Tamit24 czarny holo od Golden Rose. Niestety jak się później dowiedziałam zostały one wycofane z rynku. Moje marzenia o tym okazie przepadły. Sama też nie miałam zamiaru kupować czarnego holo z innych marek gdyż są dosyć drogie, a tańsze firmy nic nie proponowały w tym odcieniu. Jednak, ostatnio stałam się posiadaczką jasnego holo od AllePaznokcie, dzięki wygranej u Justine.

Lakier cudnie się mienił, ale kolor jakoś sam mnie nie zaintrygował, za to nałożony na inny lakier dawał cudowny efekt. Zaczęłam więc kombinować jak by wyglądał na czarnej bazie- niestety, nie za ciekawie… więc wpadłam na inny pomysł…

Postanowiłam zmieszać czarny, stary lakier (i tu jak się okazało lakier, który miałam zamiar zmieszać wysłałam przez pomyłkę jako nagrodę w ostatnim konkursie…) z holo od AllePaznokcie. Kiedyś na blogu hatsu-hinoiri widziałam efekt jej mieszanek, stwierdziłam ze to dobry patent. 
Musiałam tylko znaleźć nową buteleczkę (bo głupiutka nie wpadłam na pomysł że przecież wystarczy holo dolać do czarnego lakieru…) i wymieszać oba składniki.  Tu miałam mały problem- bo nie mogłam domyć buteleczki ze starego lakieru stąd czerwony kolor przy szyjce- ale nie ma to żadnego wpływu na kolor otrzymanej mieszanki.
Proporcje były na oko- holo dodawałam tak długo aż efekt mnie zadowolił. Co wyszło? Same zobaczcie
w cieniu

Czy jestem zadowolona? BARDZO! Lakier przerósł moje najśmielsze oczekiwania bo wyszedł idealny, Dokładnie tego chciałam. Dodatkowo jarałam się faktem że sama go zrobiłam. Fakt, składniki miałam gotowe, ale przecież nie każdy wpadnie na pomysł zmieszania dwóch lakierów by powstało coś nowego. 
No i miał całkiem niezłą jakość- nosiłam go 3 dni bez odprysków- jedynie troszkę starły się końcówki. 
Warto nieraz się pomęczyć by stworzyć coś całkiem nowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *