Przejdź do treści

Bershkowa szarfa

Ostatnio w Słupskiej galerii odbyła się noc wyprzedaży. Jak to z reguły bywa na takich akcjach naprawdę mało rzeczy zostało przecenione, a tłumy nieziemskie.
Ja wybrałam się na ten szał zakupowy całkowicie przypadkowo- byłam w kinie z tatą na MIB3, a wychodząc z seansu zobaczyłam info że akurat od 21 niby mega przeceny.
Postanowiłam przejść się po kilku sklepach- w tym miałam zamiar iść do bereshki z nadzieją że uda mi się kupić aztecką spódniczkę. Oczywiście spódniczki nie było- ani tej mega trendy ani innych mniej popularnych modeli. Ja czaiłam się na model w czarne paski

No niestety, nie było mi dane jej kupić, za to w moje łapki wpadł równie poszukiwany prze zemnie struj, a mianowicie biustonosz- szarfa. W prawdzie topik totalnie się nie opłacała- kosztuje 25zł, a spódnica 5zł więcej bo 30zł to nie mogłam sobie jej darować.
Tak się prezentuje na modelce, siebie w tym wam nie pokażę, bo po co 🙂 
Mogę jedynie pokazać zdjęcie dowodzące tego że naprawdę to mam 😉
O proszę :

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *