O nowościach u Panny Marchewki
Ostatnio ciężko mi się spiąć i obrobić zdjęcia by coś pokazać na blogu- chyba to wina tak pięknej pogody za oknem. Bardziej mnie ciągnie do roweru niż siedzenia przy lapku. No ale to raczej dobrze. Dzisiaj coś mało paznokciowego- chociaż lakierów będzie dużo, bo przychodzę… Czytaj dalej »O nowościach u Panny Marchewki