O kwiatowym zawrocie głowy
Uwielbiam bycie blogerem! Tak, i to mocno. Ale o tym może później, najpierw może jakieś paznokcie? Dzisiaj połączenie czerni, kwiecistych naklejek wodnych i złotych ćwieków. Do naklejek wodnych zawsze mam dystans- lubię takie ozdoby, ładnie wyglądają, ale zawsze głupio mi przyjmować komplementy za coś czego… Czytaj dalej »O kwiatowym zawrocie głowy