O moich hybrydowych tworach
Ostatnio na moich paznokciach najczęściej gości nicość… sama odżywka, raz na jakiś czas uda mi się coś zmalować- a winą obarczam piękną pogodę za oknem (wracając z pracy wchodzę do domu by coś zjeść i ruszam dalej cieszyć się wieczorami np w Ustce) i fakt… Czytaj dalej »O moich hybrydowych tworach