A na dzisiaj mam mały outfit z koszulą w roli głównej, która w mojej szafie przewisiała sporo czasu, bo po prostu o niej zapomniałam. Jest lekko za duża, ale co tam- wygląda tak grungowo (chociaż wiem że u mnie to słaby grung)
A więc:
Koszula- SH
Koszulka- H&M
Spodnie- house
Zegarek- Stradivarius
No i co to za wpis jak nie dam moich paznokci- do wczorajszych skittles dodałam kropki 🙂
A na koniec się pochwalę że pierwszy raz w tym roku jadłam truskawki w śmietanie z cukrem 🙂 pycha!