Miałam dzisiaj napisać całkowicie inny post- ale z racji dużej ilości zdjęć na moim dysku postanowiłam darować sobie robienie nowych zdjęć do planowanego postu i pokazać coś co już mam- czyli moje sylwestrowe pazurki.
Na sylwestra nie za bardzo popisałam się kreatywnością. Postanowiłam na stonowane połączenie duetu idealnego- czyli czerni i srebra. Zestawiłam ze sobą świetną czerń od My Secret i moją małą miłość czyli piasek Lovely z zimowej kolekcji Snow Dust. Do tego dorzuciłam trójkątne ćwieki, które dodały całości fajnego, drapieżnego charakteru- ot by nie było zbyt nudno. Niby nic wielkiego, ale całość prezentowała się naprawdę fajnie.
Jeśli szukacie czarnego, dobrego lakieru spokojnie mogę wam polecić tą od My Secret- nieźle kryje (dwie warstwy) i ma dobrą jakość (spokojnie trzyma się do 3 dni bez odprysków i z delikatnym starciem na końcówkach) Czy jest czernią idealną? Jeszcze nie wiem- jestem w trakcie testów pozostałych lakierów w tym kolorze. Możecie jednak spodziewać się takiego zestawiania w niedługim czasie.
Co powiecie o takim zwyczajnym zestawieniu? Szału nie ma, ale na sylwestra- czy też karnawał sprawdzi się jak najbardziej. Zwłaszcza u tych co nie przepadają za zdobieniami.
A jeśli szukacie trójkątnych ćwieków to znajdziecie je w sklepie born pretty store w dziale z ćwiekami- dokładnie TU
Miłego wieczoru
Marchewka :*