Wracam do was z jeszcze jednym wpisem- nie mogłam się powstrzymać i do czarodziejskiego piasku dodałam ćwieki- a że idę zaraz na imprezę a jutro cały dzień spędzę w pracy wolałam od razu uwiecznić efekt i się nim pochwalić- bo połączenie piasku i ćwieków bardzo mi się spodobało.
Martwię się jednak że całość długo nie wytrzyma- już odpadł mi jeden ćwiek, a tylko uderzyłam w klawiaturę, no ale zobaczymy co z tego będzie jutro rano.
Ćwieki przymocowałam do płytki za pomocą zwykłego bezbarwnego lakieru- w moim przypadku padło na Poshe- trzymają się dosyć solidnie, ale jak już pisałam jeden niestety mi odpadł.
Całość prezentuję się następująco:
Wybaczcie jakość zdjęć- robione w łazience przy sztucznym oświetleniu.
Mi całość bardzo się podoba- wyszło tak imprezowo, ale myślę że na co dzień też może być.
A wy lubicie ćwieki na paznokciach?