Pogoda ewidentnie nas nie rozpieszcza- dzisiaj ciągle pada.
W taką pogodę nic totalnie się nie chce- a miałam ambitny plan wysprzątać mieszkanie. Trudno- będę mieszkać w syfie ^^
Za to mam wenę pokazać wam moje nowe DIY, o którym pisałam jakiś czas temu- czyli o wybielonych spodniach.
Moje dżinsy leżały w szafie chyba ponad rok- nie wiedziałam co z nimi zrobić po tym jak mi pękły w kroku- zal było wyrzucać, ale też wiedziałam ze nie ma dla nich ratunku. Postanowiłam więc zrobić na nich eksperyment- wybielić je do jasnego błękitu… trochę mi nie wyszło… nie powiem, oczekiwałam innego efektu, ale właściwie jestem zadowolona 🙂 Wyszedł delikatny gradient z efektem “chmur”
Spodnie przed wybielaniem
No i efekt końcowy: |
Co o tym myślicie? Chyba nie wyszło najgorzej.
No i jeszcze chciała bym się pochwalić moimi zakupami z Natury- wszystko poza płytką z przeceny. Lakier i cienie jedyne 3.99 – dziewczyny śpieszcie się puki są takie ceny, myślę że cena zachęca do zakupów.