Nie będę ukrywać- nie miałam pomysłu, a sam kolor bazowy nie wydał mi się na tyle ciekawy by nosić go solo.
Jak widać nawet na zdjęcie główne nie miałam pomysłu ^^
I’m not going to hide this fact – I had no idea about the manicure, and the base color was not interesting enough to wear it solo.
I had no idea for the main photo ^ ^
Pomysłu nie miała więc sięgnęłam do starych i sprawdzonych motywów, które już kiedyś prezentowałam. Dokładnie do zdobienia, które pokazałam TU.
Jako bazy użyłam jasnego lakieru holograficznego od AlePaznokcie- lakier jest w odcieniach delikatnej lawendy, niestety na paznokciach nie specjalnie mi się spodobał..
Do urozmaicenia tego nijakiego holosia użyłam jego potomka w postaci czarnego okazu, który sama kiedyś zmieszałam i pokazałam wam TU. Na brzegach czarnego paska przykleiłam srebrną tasiemkę, którą kupiłam w sklepie born pretty store.
To tyle odnośnie zdobienia.
I reached for the old and proven themes that I presented (showed HERE).
As a base I used a clear varnish holographic from AlePaznokcie – lacquer is in soft lavender shades, but I don’t like the color on my nails…
I also used the black nail polish, (that I’ve made by myself), and silver lace from Born Pretty store.
w słońcu |
w słońcu |
|