Przejdź do treści

nails

DSC07715

Moulin Rouge od Lovely

Na początku chciałam się pochwalić że w końcu, po długich perypetiach uczelnianych zostałam licencjonowanym Wzornikiem 🙂 Nareszcie mam to za sobą. Nie wiecie jak się cieszę! Naprawdę, to co miałam z moją uczelnią przerastało wszelkie wyobrażenia tego jak można długo czekać na termin obrony. Ale… Dowiedz się więcej »Moulin Rouge od Lovely

DSC076511

O zakupowym szaleństwie

Ostatnio mam jakiegoś strasznego pecha jeśli chodzi o pracę… Najpierw okropne warunki w diverse, potem   fajna praca w księgarni lecz nieuczciwi pracodawcy (z moją wypłatą z Martasa były straszne problemy, najpierw o mnie zapomnieli, potem się okazało że zostałam zatrudniona przez pośrednika, a nie firmę Matras, z którą… Dowiedz się więcej »O zakupowym szaleństwie

DSC07643

Srebrna strzała

Ostatnio coś mnie tchnęło na czarne paznokcie- najpierw zmontowałam moje pierwsze ruffian manicure, które wyszło tak krzywe że nawet nie zrobiłam zdjęć upamiętniających, a potem stworzyłam to co wam zaraz pokarzę- czerń i srebro to ładna para, czyż nie? Troszkę taśmy, troszkę czasu i Voilà. Do wykonania użyłam-… Dowiedz się więcej »Srebrna strzała

DSC07621

Perypetie Panny Marchewki w nowej pracy i trochę jej paznokci

Praca w stoisku na “wyspie” jest bardzo irytująca  Sama praca jaką wykonuje jest ok, ale bardziej mnie wkurza fakt że ludzi traktują mnie jak informację… a ja nie mam ochoty odpowiadać na pytania typu- “Gdzie jest Rossmann”, “Czemu zamknęli ten sklep”, “Gdzie dostanę takie ładne sweterki za 40zł?”.… Dowiedz się więcej »Perypetie Panny Marchewki w nowej pracy i trochę jej paznokci

DSC07567

O bransoletkach z muliny i “artystycznym nieładzie” na paznokciach

Ostatnio chodząc po sklepach i przeglądając biżuterie natknęłam się na bransoletki, które robiłam sama w dzieciństwie, a które kosztowały o jakieś 100% za dużo… coś mnie tknęło, zaszłam do pasmanterii kupiłam kilka motków muliny w modnych odcieniach i postanowiłam sama zmotać takie bransoletki. W dzieciństwie robiłam je… Dowiedz się więcej »O bransoletkach z muliny i “artystycznym nieładzie” na paznokciach