Pomarańczowo mi
Wczoraj w końcu wróciłam do Koszalina po ponad tygodniowym pobycie u rodziców w Słupsku. Jako że mój kochany T od razu musiał iść do pracy postanowiłam wraz z nim pojechać do tutejszego centrum handlowego (tak się złożyło ze T tam pracuje) z zamiarem odwiedzenia znajomych z dawnej pracy i… Czytaj dalej »Pomarańczowo mi