Przejdź do treści

Zakupowe nowości

W prawdzie miałam stworzyć posta z moją chciej listą  która ma mi pomóc w spełnieniu moich małych marzeń, ale w ostatniej chwili stwierdziłam że jednak pokażę wam to co ostatnio sobie kupiłam.
Zakupy nie są z jednego dnia, po prostu troszkę się tego nazbierało w ostatnim miesiącu, a że zakupy kosmetyczne- zwłaszcza kolorówka, to u mnie rzadkość postanowiłam się tym pochwalić.

Jak widać na załączonym obrazku zakupiłam dwa cienie do powiek Inglota o nr 63 i nr 153. 63– to matowa czerń, która chodziła za mną od dawna, a 153 to piękny perłowy beż ciężki do opisania. Z obu cieni jestem bardzo zadowolona.
Kolejną kolorówką jest podkład dopasowujący się do skóry od Wibo Matching foundation. Tu mam mieszane odczucia- z jednej strony całkiem ładnie kryje i fajnie pachnie, ale niezbyt długo utrzymuje się na buzi, a przynajmniej ja mam takie wrażenie.
W naturze zakupiłam za to jajko od essence, pędzel do blendowania cieni i oczywiście lakier do paznokci. Z jajka ja na razie jestem bardzo zadowolona- nie popękało jak to się dzieje w większości przypadków- a przynajmniej same takie negatywne recenzje krążą po sieci. Ja swoje piorę i nic jeszcze się z nim nie stało.
Na koniec przedstawiam wam moje nowe trampki- to jest najlepszy zakup. Miałam właściwie ich nie brać, bo kosztowały mnie 60zł, ale stwierdziłam że jak ich teraz nie wezmę to potem będę żałowała, a gdy znowu się po nie wybiorę to już ich nie będzie. A przecież wyglądają cudownie! i mają świetny wzór! Taki jak lubię- idealne na wakacje 🙂
A to pomarańczowe,  okrągłe coś to nagroda którą zamierzam dołączyć do kolejnego konkursu ^^
Konkurs ruszy od 27.03 więc się szykujcie ;] 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *