Przejdź do treści

fioletowy

O wiosennym mani

Idzie wiosna- nikt nie może zaprzeczyć. U mnie pod blokiem kwitną przebiśniegi i krokusy, a i pierwsze bazie już widziałam na drzewach. Dla tego i na moich paznokciach motyw wiosenny musiał się pojawić.  Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam słodkie buteleczki lakierów do paznokci.… Czytaj dalej »O wiosennym mani

O pięknej fuksji

Powoli piękna złota jesień odchodzi w zapomnienie, na dworze coraz zimniej- jak nic tylko wypatrywać pierwszego śniegu. Ja jednak będę na siłę zatrzymywać tą ładną pogodę- choćby na paznokciach. Dzisiaj przedstawię wam chyba najładniejszy kolor z jesiennej kolekcji Essie For the twill of it czyli  The… Czytaj dalej »O pięknej fuksji

O kwadratach

Jadąc do Poznania na weekend postanowiłam twardo nie wydawać pieniędzy… jednak jak mogłam nie ulec gdy wszyscy chcieli iść do Hebe! Mam pójść pierwszy raz do tej drogerii i nic sobie nie kupić? No jasne że mam tak zrobić… i prawie tak też zrobiłam gdyby… Czytaj dalej »O kwadratach

O pastelowych różach

Uwielbiam motyw z różyczkami i nie raz gościł on na moich paznokciach. Jest bardzo subtelny i dziewczęcy. Wybierając lakier hello marshmallow od Essence wiedziałam że na nim zmaluję właśnie różyczki.  I just love the rose motives and there is a lot of times when I used them on… Czytaj dalej »O pastelowych różach

O fiolecie od Silcare

Wpadłam po uszy… ciągle oglądam serial Przyjaciele- czy to w pracy, czy to w domu… ciągle! I nie mogę przestać. Chociaż znam każdy odcinek, a wszystkie sezony oglądałam już z 3 razy… Nawet teraz, gdy to piszę, na osobnej zakładce lecą przyjaciele… Jestem opętana 🙂… Czytaj dalej »O fiolecie od Silcare

O śliwce w macie

Ostatnio dużo u mnie swachy, ale to efekt tego że w moim małym zbiorze pojawiło się wiele nowości. I by uspokoić moją mamę, która pewnie to czyta powiem że większość lakierów dostałam z wygranych w lakierowych konkursach. Dzisiaj jednak prezentuję dwa lakiery, które kupiłam w Naturze podczas… Czytaj dalej »O śliwce w macie

O bransoletkach z muliny i “artystycznym nieładzie” na paznokciach

Ostatnio chodząc po sklepach i przeglądając biżuterie natknęłam się na bransoletki, które robiłam sama w dzieciństwie, a które kosztowały o jakieś 100% za dużo… coś mnie tknęło, zaszłam do pasmanterii kupiłam kilka motków muliny w modnych odcieniach i postanowiłam sama zmotać takie bransoletki. W dzieciństwie robiłam je… Czytaj dalej »O bransoletkach z muliny i “artystycznym nieładzie” na paznokciach