Przejdź do treści

O pisankowej koronce

Jakiś czas temu pokazywałam wam kilka moich zakupowych nowości. Wśród tych nowości znalazł się tylko jeden lakier i był nim zielony L.O.L od essence. Lakier w pierwszej kolejności wykorzystałam do zrobienia zdobienia inspirowanym koronką jak u Odette Swan, jednak… u mnie wyszło bardziej jak pisanka- zresztą zobaczcie same.
Some time ago I showed you some of my shopping news. In these new things was the only one green nail polish, and it was the essence named LOL.I used the nail polish to paint the lace-inspired decorating as Odette the Swan, but … it came out more like Easter egg.

Nie wiem gdzie popełniłam błąd? Może jednak zielony nie bardzo pasuje do delikatnych koronek, albo po prostu nie mam takiego talentu jak Odette ale totalnie nie wyszło. To co u Odette było słodkie i delikatne u mnie wyszło piasnkowo i świątecznie- a tego nie chciałam.
No ale trudno.
Co do lakieru… noo tu wielkiego zaskoczenia nie było. Lakier, tak jak inne z tej serii ma szeroki pędzelek i całkiem nieźle kryje. Jednak strasznie mi bąbluje czego nie lubię, do tego jest dziwnie gęsty. Nie pracuje się z nim tak fajnie jak z innymi lakierami, ale kolorek ma całkiem fajny więc jak zawsze wybaczam drobne niedoskonałości 🙂 Jestem chyba zbyt pobłażliwa… albo nie wymagam zbyt wiele od lakierów ^^

I do not know where did I go wrong? However, it can not quite match the green to the delicate lace, or simply do not have such talent as Odette but totally did not work out. Odette made it sweet and delicate and I made it like Easter egg. I did’t want that effect. i didn’t want that anyway.
But…
What can I tell about the nail polish? There wasn’t a big suprise. The nail polish, like the others in the series has a wide brush and it looks wery good when U paint the nails. But the nail polihs makes bubbles (I really don’t like it…), and it’s really thick. Unfortunatelly the lacquer isn’t that great as the others lacquers, but the color is really cool, so I can forgive little imperfections… I’m probably too lax … Or do not require too much from the laquer…

Co o tym myślicie? 
A i jak minęły wam święta? Bo mi na obżarstwie i leniuchowaniu. Pogoda jakoś mnie nie zachęcała z wyłaniania się z mieszkania rodziców i prawie cały ten wolny czas przesiedziałam w domku.
PS. Przypominam o Projekcie-Książa

And…What do U think?
Anyway, how was your Easter? For me it was the time when I can eat the traditional Polish food, and have some free time just for myself:)
The weather in Poland was aful, so I spent all of my free time in my parents apartment.

PS. I remind about the Projekt-Książka.
A i nie wiem czy zauważyłyście ^^ zaczęłam dodawać notki po angielsku za co bardzo dziękuję kochanej Kasi :* (sama jestem straszna z angielskiego, a ona zgodziła się na tłumaczenie moich wypocin) 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *